Pahonia (Łacinka)
Tołki ŭ sercy trzywożnym paczuju
Za krainu radzimuju żach, -
Ŭspomniu Wostruju Bramu światuju
I wajakaŭ na hroznych kaniach.
Ŭ bielaj pienie pranosiacca koni,
Rwucca, mknucca i ciażka chrzypiać -
Staradaŭniaj Łitoŭskaj Pahoni
Nie raźbić, nie spynić, nie strzymać.
U biazmiernuju dał wy łiacicie,
A za wami, prad wami - hady.
Wy za kim ŭ pahoniu śpiaszycie?
Dzie szłachi waszy jduć i kudy?
Mo jany, Bielaruś, paniaśłisia
Za twaimi dziaćmi naŭzdahon,
Szto zabyłi ciabie, adrakłisia,
Pradałi i addałi ŭ palon?
Bicie ŭ sercy ich - bicie miaczami,
Nie dawajcie czużyncami być!
Chaj paczujuć, jak serca naczami
Ab radzimaj staroncy bałić.
Maci rodnaja, Maci-kraina!
Nia ŭściszycca hetaki boł
Ty prabacz, Ty przymi swajho syna,
Za Ciabie jamu ŭmierci dazwoł!
Ŭsio łatuć i łatuć tyja koni,
Srebnaj zbrujaj dałoka hrzymiać
Staradaŭniaj Łitoŭskaj Pahoni
Nie raźbić, nie spynić, nie strzymać.